Drodzy katole, drugie przykazanie mówi
"Nie będziesz brał imienia Pana Boga swego na daremno"
Zwrot "o boże" albo "o jezu" lub "o diżus no!" jest tak często używany jak "o kurwa" i "ja pierdole" a czasami nawet w jednym zdaniu z przekleństwami. "o dżizus kurwa ja pierdole" zdanie bohatera filmu Marka Koterskiego. Zwroty kierowane do Boga czy Jezusa, weszły polskiemu społeczeństwu w nawyk tak jak przekleństwa, które identyfikują nasz naród na całym świecie. Nawet ludzie podających się za ateistów, używają czasami zwrotu "o boże" dlatego, że zmienił on swój sens, nie jest już wołaniem do boga tylko formą przekleństwa, zwykłym zwrotem wyrażającym nasze odczucia, jakiekolwiek one są.
Ateiści mogą sobie pozwolić na oddeizowanie tych słów ale wy wierzący? Nie używajcie imienia swego Boga na daremno!
Etykiety
celibat
(1)
dygresja
(1)
Finanse Kościoła
(2)
ha ha
(3)
historia
(2)
in vitro
(1)
katolskie bleblogowanie
(5)
komunikat
(1)
krucjata
(2)
miłość do bliźniego swego
(3)
misja Kościoła
(3)
nonsensus pojebus
(6)
obrona ideologii
(4)
prawo a religia
(2)
słowo na niedziele
(1)
tzw "święta" księga
(1)
unclassified
(2)
znalezione w sieci
(2)
Bardzo celne uwagi. Ze swej strony mogę wszystkim zainteresowanym pomóc uniknąć ,,brania imienia..." - wymyśliłem ,,oddeizowane", bardzo szpetnie brzmiące świecko-kościelne przekleństwo: O kuria (mać)! Pzdr ;)
OdpowiedzUsuńO curwa, ale kyrk!
UsuńWg kapciowego - "ooo, motyla noga"